ur. 1964 w Warszawie
W 1992 roku ukończył warszawską Akademię Sztuk Pięknych, a w 1997 roku Mason Gross School of The Arts na Uniwersytecie Rutgers w USA. Autor filmów, instalacji, rzeźb, obiektów i fotografii.
Od 2000 roku Malinowski realizuje filmy w formule fałszywego dokumentu, kreując fikcyjną, alternatywną rzeczywistość oraz badając granice pomiędzy prawdą a fikcją w medium filmowym. Artysta konsekwentnie posługuje się charakterystyczną dla siebie stylistyką paradokumentalną, w której sam podważa konstruowaną przez siebie fabułę. W swoich pracach wykorzystuje elementy innych gatunków filmowych, takich jak science-fiction czy horror. Bohaterowie filmów Malinowskiego zmagają się z problemami natury społecznej, takimi jak niepełnosprawność, samotność i wyobcowanie jednostki, kult ciała czy korporacyjny „wyścig szczurów”.
Jacek Malinowski, Nosferatu. Dyktator Lęku. Cz. 2: Warschau, 2011, wideo, 34’00
Warschau to druga część instalacji filmowej Nosferatu. Dyktator Lęku. W rolę tytułowego Nosferatu, który przybył do Warszawy w poszukiwaniu nieruchomości i ofiar, wcielił się Sean Palmer. Wampir, poprzez swoje konotacje z dziwiętnastowieczną powieścią Dracula Brama Stokera oraz jej słynnymi ekranizacjami Friedricha Wilhelma Murnaua i Wernera Herzoga, stał się postacią romantyczną, symbolem zła, które bardziej fascynuje niż przeraża. Jednak Malinowski wprowadza zupełnie nową perspektywę zła, związaną z Zagładą – „teraz jestem prawdziwym monstrum” mówi bohater po przeistoczeniu w Adolfa Eichmanna. Ten dualizm postaci, która stała się katalizatorem potworności nie pozwala na jednoznaczny odbiór, pozostawiając obserwatora w niepewności, z czym w istocie ma do czynienia.
Jacek Malinowski, Dyktator/Plama/Próba, 2017
obiekt: fotografie na szkle, drewniana rama
Dopełnienie filmu stanowi dwuskrzydłowa nastawa ołtarzowa. Na osiemnastu fotografiach przedstawiony został Sean Palmer w różnych wcieleniach – przygotowaniach do roli. Pojawiająca się w tytule pracy „plama” to znamię rozlane na czaszce bohatera, które nadaje mu chorobliwy wygląd i mroczny charakter. W kontekście treści filmu forma tradycyjnego retabulum staje się symbolicznym ołtarzem zbudowanym dla kultu zła.