Urodzona w 1959 r. w Przemyślu, gdzie mieszka i pracuje. Studiowała na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni Jerzego Nowosielskiego. Pracuje na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Artystka, tworzy obrazy, fotografie, obiekty, instalacje tekstowe, również w przestrzeni publicznej. Miała wystawy indywidualne, m.in. w Galerii Foksal, Warszawa; Zachęcie, Warszawa; Bunkrze Sztuki, Kraków; Atlasie Sztuki; Łódź; Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa; Galerii Czarna, Warszawa; Galerii Ego, Poznań; BWA Warszawa i BWA Olsztyn. W ostatnich latach jest również kuratorką wystaw, m.in. Sen jest drugim życiem i Róża jest różą (obie wspólnie z Ewą Łączyńską-Widz w BWA Tarnów, 2012 i 2013), Nowe ilustracje (z Magdaleną Godlewską-Siwerską w Galerii Arsenał w Białymstoku, 2016), Życie. Instrukcja w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie, 2017. Współpracuje z Galerią BWA Warszawa.
Jadwiga Sawicka, Serce kraju [GA], instalacja, 2017, fot. Kacper Gorysz
Jadwiga Sawicka, Serce kraju [GL], instalacja, 2017, fot. Wojciech Pacewicz
Jadwiga Sawicka, Serce kraju, fot. Marcin Wysocki
Posługując się tytułem powieści Johna Maxwella Coetzee W sercu kraju Jadwiga Sawicka pyta o sens polskiej ziemi i tożsamości. Gdzie każdy z nas widzi symboliczne „serce kraju”? To geograficzne znajduje się podobno w okolicach Łodzi, ale co z tym metafizycznym? Artystka wykorzystuje formę flagi, która w Polsce towarzyszy świętom narodowym, a w ostatnich latach w coraz bardziej „upatriotyczniającej” się Polsce jest wykorzystywana w nadmiarze. Sawicka proponuje, by zatknąć zaprojektowaną przez siebie różowo-liliową flagę (przypominającą bardziej kolory flagi LBGT, niż polskie barwy narodowe), w miejsca, gdzie każdy z nas widzi owo „serce kraju”, aby w ten sposób spróbować „odzyskać” osobistą, małą Polskę, wskazując, że serce kraju może znajdować się wszędzie, decyduje o tym tylko nasza chęć identyfikacji. Artystka zachęca, aby umieszczać ją zwłaszcza w instytucjach sztuki, miejscach publicznych, by podkreślać istotność sztuki dla narodowej tkanki. Emocjonalne centrum nie znajduje się w jednym miejscu, ale może być rozproszone.