A A A

Dan Perjovschi

Urodzony w 1961 r. w Sibiu, Rumunia. Mieszka i pracuje w Bukareszcie i Sibiu. W latach 1980-1984 studiował na Akademii Sztuki w Iasi, Rumunia. Perjovschi jest artystą zajmującym się przede wszystkim rysunkiem. Jego prace łączą rysunek z tekstem, stanowiąc dowcipny i uszczypliwy komentarz na temat sytuacji społeczno-politycznej. Publikował rysunki w magazynach literackich i politycznych, takich jak „Contrapunct” i „22”. Największą sławę przyniosły mu prace rysunkowe o charakterze site-specific, realizowane bezpośrednio na ścianach wielu muzeów i instytucji na całym świecie. Uhonorowany Nagrodą im. George’a Maciunasa (2004) oraz Nagrodą im. Rosy Schapire, przyznawaną przez Towarzystwo Przyjaciół Kunsthalle w Hamburgu (2016).. Jego twórczość prezentowana była na wystawach indywidualnych, m.in. w: Magasin CNAC, Grenoble; Kiasma, Helsinki; MACRO, Rzym; MoMA, Nowy Jork; Kunsthalle Basel, Bazylea; Tate Modern, Londyn; Muzeum Ludwig, Kolonia. Perjovschi uczestniczył w wielu wystawach zbiorowych, w tym w Biennale w Dżakarcie (2015); Triennale w Paryżu (2012); Biennale w Sidney (2008); Biennale w Wenecji (2007) oraz Biennale w Stambule (2005).

Perjovschi jest dziś z pewnością jednym z najbardziej rozpoznawanych rumuńskich artystów na świecie. Zawdzięcza to z pewnością zwodniczo lekkiej, satyrycznej formie swojej sztuki – ironicznym, nakreślonym jakby w pośpiechu rysunkom. Przypomina to nieco kreskę Sławomira Mrożka jest jednak od niego zabawniejszy. Kąśliwy, mroczny i sarkastyczny Perjovschi jest zaangażowanym obserwatorem, który komentuje hierarchiczne relacje i niesprawiedliwości w społeczeństwie (klasowe, narodowe, polityczne) oraz najnowsze wydarzenia polityczne. Posługuje się językiem absurdu jak najwybitniejsi humoryści. Jego ogromny sukces może przytępić odbiór niewątpliwej złośliwości i kaustyczności wypowiedzi artysty. Jego rysunki są bardziej publicystyką niż obiektem estetycznym. W Lublinie artysta przygotowuje mural na zewnątrz galerii, w którym przygląda się ostatniemu załamowi politycznemu Europy: kryzysowi demokracji postkomunistycznych, niechęci do uchodźców oraz ubogich ludzi, czy protestów społecznych. Ujmująca i zabawna jak zwykle bardzo prosta kreska uwodzi, żeby wciągnąć nas w gąszcz już całkiem poważnych pytań najczęściej bez odpowiedzi.

Dan Perjovschi, Rysunek Granica [GL], rysunek, 2017, fot. Wojciech Pacewicz

 

Dan Perjovschi, Pocztówki do Białegostoku [GA], pocztówki, 2017, fot. Kacper Gorysz