- Maciej Jarzewicz, Nowoczesny zmierzch piękna
Upodobanie do brzydoty, okropności, tematów marginalnych i przeciwstawnych klasycznemu pięknu jest przynajmniej tak stare jak owo piękno i upodobanie w nim. Wiele się jednak zmieniło od czasów Fidiasza i Arystotelesa, ponieważ formuła głównego nurtu sztuki oddaliła się bardzo daleko od klasycznego piękna, brzydota i potworność zaś okazały się stałym elementem „sztuk pięknych”, prawdopodobnie ważniejszym niż ...
- Ryszard Kasperowicz, Brzydota – zarys koncepcji
„Brzydota”, podobnie zresztą jak „piękno” czy „wzniosłość”, należy do najbardziej kłopotliwych kategorii estetycznych. Kłopoty z „brzydotą” polegają na tym, że próba jej zdefiniowania jako prostego przeciwieństwa „piękna” jest zawodna, choć zdaje się, że to, co brzydkie, musi być negacją piękna, a zatem odznaczać się brakiem harmonii, proporcji, jasności czy prostoty. Brzydota jednak może być estetycznie ...
Strona korzysta z plików cookies. Zapoznaj się z polityką prywatności i klauzulą informacyjną o przetwarzaniu danych osobowych. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na używanie cookies.