A A A

BARTOSZ JAKUBOWSKI

Zelim Bakaev – Slave 4U
2020
fotografia, wideo, 4’15’’
Autor tekstu: Paweł Świerczak

Czerwono czarny tekst na białym tle.

Zdjęcie. Otwarty segregator z tabelką. Zdjęcie. Otwarty segregator z tabelką. Zdjęcie. Otwarty segregator z tabelką.

Tożsamość dwudziestopięcioletniego Zielimchana Bakajewa była stałym przedmiotem spekulacji. Czeczeński piosenkarz nie dokonał coming outu, ale też mimo zagrożenia ze strony państwowego aparatu nie odżegnał się od społeczności LGBTQ+.

Bakajew unikał deklaracji i może dlatego jego utwory o miłości budziły podejrzenia, że niekoniecznie dotyczą heteronormatywnych relacji. A jednak w wyszukiwarce obrazów można znaleźć Bakajewa obejmującego Ramzana Kadyrowa – szefa Republiki Czeczeńskiej, podejrzanego o inspirowanie prześladowań mniejszości mafioza.

Zagadka tożsamości Bakajewa nie została rozwiązana, ale jedno wiadomo – od 8 sierpnia 2017 roku miejsce pobytu piosenkarza pozostaje nieznane, po tym jak ostatnio widziany był w czeczeńskiej stolicy, Groznym. Przekazy medialne prezentują sprzeczne informacje, znajomi i rodzina Bakajewa dostają od niego rzekome wiadomości o nowych miejscach pobytu, jednoznacznie odrzucane jako sfałszowane lub wymuszone. W tym samym czasie świat obiegają doniesienia o funkcjonowaniu na terenie Czeczenii obozów przetrzymywania, torturach i mordowaniu osób nieheteronormatywnych. Niecałe dwa lata później, na początku 2019 roku pojawia się informacja, że rozpoczęła się kolejna czystka. Nie wiadomo, na ile szacować liczbę niewyjaśnionych zaginięć.

Praca Zelim Bakaev – Slave 4U składa się ze zmiksowanych fragmentów ostatniego upublicznionego utworu artysty oraz tekstu Pawła Świerczaka odnoszącego się do relacji anonimowych świadków porwania Bakajewa i pełnych niejasności artykułów prasowych na ten temat. Utwór funkcjonuje jako wciąż na nowo odtwarzany pomnik Bakajewa, ale także wszystkich systemowo prześladowanych ze względu na nienormatywną tożsamość. Dostępna w klubach karaoke w Berlinie, Montrealu i Moskwie piosenka jest nie tylko oddolną formą upamiętnienia sprzeciwiającą się pomnikowej pamięci większościowej, lecz odnosi się także do pozainstytucjonalnego obiegu kultury. Klub gejowski był i jest miejscem kształtowania tożsamościowej wolności i swobody, będąc też zarzewiem szerszych zmian społecznych. Zmysłowe obcowanie z muzyką stale aktualizuje niezakończoną historię Bakajewa, rezonuje z odbiorcami stającymi się mediami pamięci o tych, których przemilcza historia.

Tekst autorski

Film dostępny w Internecie: https://vimeo.com/391814408

Bartosz Jakubowski
Artysta sztuk wizualnych; tworzy fotografie, wideo oraz rzeźby. Studiuje na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu na kierunku Intermedia. W swojej praktyce artystycznej najczęściej porusza kwestie mniejszości seksualnych, przemocy i norm społecznych.