Oskar Dawicki – I’m sorry
Oskar Dawicki – I’m sorry
rok powstania: 2005
czas trwania: 4’34”
materiał/technika: wideo
Kolekcja Galerii Labirynt
Ponad czterominutowe wideo Oskara Dawickiego składa się z jednego statycznego kadru. Pośrodku pustej przestrzeni stoi artysta ubrany w białe spodnie i brokatową, błyszczącą marynarkę. Ma spuszczoną głowę, a dłonie splecione przed sobą w geście skruchy. Niekiedy nerwowo pociera jedną rękę o drugą lub przebiera palcami. Na obraz nałożony jest dość dynamicznie zmieniający się tekst z treścią przeprosin. W tle słychać łkanie mężczyzny.
Swoje przeprosiny artysta kieruje przede wszystkim do osób zwiedzających galerię, jak i również tych pracujących nad wystawą. Wyraża obawy, że jego praca nie jest wystarczająca i mogłaby być dużo lepsza, a winą obarcza wyłącznie siebie. Treść tego żalu nie jest do końca jasna. Oprócz wyrażonej skruchy, Dawicki nie powołuje się na nic konkretnego, nie podaje przykładu ani wytłumaczenia niepowodzenia, z którego tak zacięcie się tłumaczy. Wielokrotnie, do znudzenia pojawia się słowo „przepraszam”, ale da się wyczuć ironiczny wydźwięk i brak szczerości przekazu. Podkreśla to przerysowana poza artysty przypominająca skarcone dziecko.
Autorefleksyjny, prześmiewczy wideoperformans Dawickiego jest jednym z kilku tego typu nagrań artysty o podobnym charakterze. W przewrotny, ale prosty w swej formie, pozbawiony metafizycznych odniesień sposób tworzy on sztukę, której tematem jest jej brak.
[tekst: Emilia Lipa]
praca z napisami i opisem dźwięków:
Opis dźwięku: Płacz i szlochanie.
audiodeskrypcja pracy:
[tekst: Krystian Kamiński; nagranie i mastering: Jan Tuźnik]
opis w PJM:
[tłumaczenie: Wioletta Stępniak]
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.